Forum 1. Zastępu Żeńskiego Alter Ego

KDZ :)

Planowane, co to za temat? Smile

To co planujemy, albo chciałybyśmy zrobić w bliższej (bądź dalszej) przyszłości i tak nam wpadnie do głowy, aby sprawdzić reakcję reszty, ewentualnie podłapać jakieś świeże idee Smile

KDZ :)

Wbrew pozorom zakładając ten temat miałam pomysł, co chciałabym tu umieścić.
Jakie są moje propozycje na przyszłość:

1) Na pewno chciałabym, abyśmy zdobywały Granatowe Leśne Wampum, jeszcze przed obozem. Dziewczyny, dałybyśmy radę? Jak uwazacie? Smile

Pod koniec roku szkolnego, albo jakoś w wakacje, jak ustalimy.

2) I drugi wyjazd: albo na rajd (jeszcze nie wiem dokładnie jaki), albo na biwak wędrowny na Jurę Częstochowską. Rajd byłby bardziej nastawiony na rywalizację (chyba chciałybyśmy zaistnieć? Very Happy

) i wiązałby się zapewne z przygotowaniem wcześniej jakiś rzeczy (wykonaniem zadań), a biwak przygotować miałby nas do części wędrownej obozu. Nie byłby to jakiś wielki i straszny wysiłek, bo to też nie o to chodzi, ale o samą przyjemność oglądania tamtych terenów - a są przepiękne Smile

Co Wy na to?

Zozol

A ja na to jak na lato. Very Happy

1)Czemu granatowe? - jedźmy z białym! Laughing

Po co się rozmieniać na drobne? Wink

A tak serio - jestem za, za i jeszcze raz za

2)Mogę choćby jutro. Wink

Zwłaszcza jeśli będą zachody słońca... Wink

KDZ :)

1) No taaak, oczywiście, czemu by nie ;] tylko niestety - wszystko trzeba po kolei Very Happy

2) A która z opcji wydaje się być atrakcyjniejsza? Smile

Rajd, czy biwak?

Zozol

Zastanówmy się - na rajdzie szybciej zginiemy, nie? Stawiam na rajd. Very Happy

Widelec

a po co wybierać? nie możemy się machnąć na jedno i drugie?

KDZ :)

Jasne, że można. Ale damy radę? Smile

W sensie: czy wszyscy się zgodzą na coś takiego (w tym rodzice), także finansowo czy damy radę (nie będzie to drogie, ale jednak coś kosztować będzie) no i czasowo, bo jednak część wyjeżdża.

Wypowiedzcie się, jak wolicie? Smile

I czy któraś z Was chciałaby się czymś zająć? Smile

Widelec

jak nie spróbujemy to się nie dowiemy czy damy radę.

KDZ :)

Tu nie chodzi o próbowanie, ale też planowanie Razz

Wbrew pozorom nie zalatwi sie tego dzień przed wyjazdem, ani tydzień. Trzeba zacząć wcześniej Smile

Chociażby rezerwacja schronisk, ustalenie trasy itp.

Bo dać radę byśmy pewnie dały. Ale ponowię pytanie, czy ktoś chciałby się czymś zająć? Bo nie ukrywajmy, jeżeli sama miałabym wszystko przygotować to wypali tylko jeden wyjazd, na więcej nie wiem czy bym znalazła energię Wink

Wiecie, nawet wyszukanie jakiegoś ciekawego rajdu i 'dopilnowanie', aby wykonać zadania przedrajdowe, albo chociażby wynalezienie miejsca na Wampum - to wszystko bardzo pomaga.

Smile

KDZ :)

Acha, czyli nikt nic nie chce? Wszystko samo się zrobi?

Widelec

ja się nie odzywam, foch i w ogóle nikt mnie nie lubi i jak dalej tak będzie jak jest to ja dołączam do Karoliny Sierpińskiej i jestem emo. poza tym jakoś nie widzi mi się zgłaszanie się do czegoś czego tak praktycznie nie ma... no i nadal nikt mi nie odpowiedział na pytanie które zamieściłam w "101 pytań i odpowiedzi" parę miesięcy temu... tyle.

KDZ :)

Po pierwsze, że niby dlaczego?

Po drugie, w jakim sensie nie ma?

Po trzecie, nie wiem jak to rozwiązać, bo zadania umiem tylko na bierząco z tematem, potem wylatują mi z głowy - zabij mnie za to.
I co to ma wspólnego?

Kasiek

suuper..

nie wiem nie jestem w stanie wypowiedziec sie co do czegos czego nie ma. qiem ze trzebaby ale nie wiem

byloby raczej fajnie.
chyba.
nie no napewno.

(wypowiadam sie) i chwilowo nie umiem zebrac mysli do kupy wiec sory.

KDZ :)

Do czegoś czego nie ma, ehh... Więc, coś aby było musi być zorganizowane. Aby coś było zorganizowane ktoś musi się tym zająć.

Moje pierwsze pytanie brzmiało co wolicie - rajd, czy też może biwak wędrowny Smile

Pozdrawiam Smile

Widelec

dobra, żeby nie było... jeśli mam wybrać, to jestem za biwakiem