Forum 1. Zastępu Żeńskiego Alter Ego

Widelec

ale czy ty musisz wszystko tak na 100% powaznie rozumiec ja wiem ze to nie bylo konkretnie do mnie jak mi cos madrego przyjdzie do glowy to i tak predzej czy pozniej to powiem...
a poza tym ja na dyskusje musze miec nastruj i jakos tak bardziej mi wychodzi jak z kims normalnie rozmawiem bo tak to jakos no tak nie teges...

KDZ :)

To nie jest poważnie, po prostu... Uważam, że w tym temacie mogę trochę swoich filozofii podrzucić Razz

Ej, chyba nie chcecie powiedzieć, że to koniec wątku, co? Wink

Zuszek

przyjazn to chyba dosc 'szerokie' pojecie...
chyba sie nie wypowiem bo nie chce mi sie ale jak juz wspomnialam to robie to zeby droga druhna zastepowa sie cieszyla Smile

hehe xD

Zozol

Mnie się wydaje, że z przyjaźnią jest podobnie jak z miłością... Bo w sumie przyjaciela przecież się na swój sposób kocha.
Trzeba wyzbyć się egoizmu i stawiać tę drugą osobę zawsze wyżej od siebie.

Kasiek

ja zyskałam przyjaciół którymi chciałabym się chwalic każdemu.. dużo dla mnie znaczą i ży7czę wam kochane dziewczęta ażebyście miały taki swój mały światek, w którym jest poprostu super..

nie potrafię zobrazowac co teraz czuję..

Justysiek

Według mnie przyjaciel to taki ktoś komu morzna się zwierzyć czy wyrzalić, ale on nie rozpowie tego no i co najważniejsze zrozumie. Musi być zawsze przy nas gdy mamy gorsze dni, wzloty czy upadki. Przyjaciel to ktoś któremu powierzy się swoje sekrety, marzenia i wiemy, że u niego te informacje są bezpieczne. Przyjacielem nie można zostać tak od razu, trzeba sobie na to zapracować.

Jak narazie to tyle odemnie Laughing

Justysiek

to teraz taki cytat o!

Przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: "Jestem w więzieniu w Meksyku". A on odpowiada: "Nie przejmuj się. Zaraz tam będę".

to było niezamierzone, przypadkiem znalazłam Wink

Justysiek

kolejny cytat:

Przyjaźń jest najdelikatniejszym kwiatem, który rozwija się z wzajemnych kontaktów międzyludzkich. Jeżeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie, więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swoje pączki. — Zenta Maurina Raudive